bolo

napisał o Przyjazd pociągu na stację

Z dzisiejszej perspektywy: wjechał i właściwie tyle. Mimo wszystko kamień milowy w historii kina. Znany przede wszystkim ze względu na panikę, jaką wywołał wśród publiczności. Odbiór filmu przez innych nie powinien być częścią składową mojej oceny, ale z drugiej strony trudno mi wejść w skórę widza z końcówki XIX wieku, więc zdaję się na opinię innych. Gdyby Gutek żył sto lat wcześniej i organizował Bell Telephone Nowe Horyzonty, to pewnie "Przyjazd pociągu" załapałby się na festiwal ;)